Ci co dłużej czytają bloga wiedzą, że ja i portrety to inna bajka, ale postanowiłam potrenować ... masakra, ale sami zobaczycie co z tego wyszło. Mam siostrę, 5 letnią -EMILKĘ - to nią się zajęłam. Ogólnie dużo osób mówi, że rysunek wyszedł nawet podobny do realistyki, ale autor siebie krytykuje :D (czyli ja - dla niekumatych :D )
...................................................................................................
EFEKT KOŃCOWY :::
No właśnie :((
PODSUMOWANIE :::
- używałam ołówków 2B, 3B,5B,6B,
-siostra pozowała mi na żywo
-wycieniowałam węglem
-robione w ok. 1,5 godziny.
...........................
Dobranoc :) I piszcie komentarze z waszym zdaniem o tej pracy :)))