poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Tym razem "szybka" martwa natura

Czasami, gdy nadchodzi dzień zmęczenia, inaczej nazywany dołem :)
                to aż ręce same się rwą do narysowania jakiegoś rysunku :)
                                 Taka histroia tego dzieła :)


również ołówek - bardzo dobrze się w nim czuję :)

........................

i w powiększeniu! 

Praca z napisem "To co odejdzie już  nie wróci"


4 komentarze:

  1. Podoba mi się Twoja twórczość i z pewnością zostanę tu na dłużej. Chociaż, szczerze mówiąc wygląd bloga nie jest w moim stylu (ale wiadomo, nie wszystko musi być w moim stylu). I od razu mam do ciebie dwa krótkie pytania:
    - Jakim ołówkiem wykonujesz rysunki?
    - Od kiedy interesujesz się rysownictwem?
    Życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga i pozdrawiam

    http://slepauliczkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za opinię :)
      - rysunki zależy, które ale ten z tego co pamiętam szkic Hb a cień itp. 6B
      -Interesuję się rysownictwem w zasadzie odkąd pamiętam. Popisy i okazanie zainteresowania zaczęły się w przedszkolu gdzie zdobywałam drobne miejsca. Ale jeżeli chodzi o rysunek bardziej poważny to rozwijam to w zasadzie od roku 2014. Również Pozdrawiam

      Usuń
  2. Świetny rysunek! Ja nigdy nie umiałam rysować :c
    Ogółem piękny blog. Będę tu zaglądać :)

    Pozdrawiam
    http://invicible-ff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również dziękuję za opinię i zapraszam do przeglądania :)

      Usuń